Ogłoszenie

Quick News Nasi Mistrzowie
Posty na Backstage/Ring liczą się do 12:00 w dzień gali, a na PPV do 12:00 dnia gali.


#31 2012-01-04 15:54:03

Axron

http://img690.imageshack.us/img690/3672/jobbernwu.png

Zarejestrowany: 2011-12-29
Posty: 4
Punktów :   

Re: Ring/Backstage

Do garażów na hali wjeżdża samochód - białe bmw. Zatrzymuje się na miejscu przeznaczonym do parkowania dla zawodników po czym otwierają się drzwi. Z samochodu wychodzi Cody Rhodes ze swoim ojcem Dusty'm Rhodesem.
- Synu muszę ci coś powiedzieć zanim tam wejdziesz, przejdźmy się.
Cody bez słów wraz ze swoim ojcem przechodzi na bok, razem idą wzdłuż gigantycznego garażu:
- Słyszałem o twoim planie zostania mistrzem świata i chciałbym ci coś powiedzieć. To nie jest takie proste zresztą najlepiej widać to po mnie, w sumie jestem sławny, jestem hall of famerem i w sumie legendą wrestlingu. Ale nigdy nie udało mi się zostać mistrzem świata i w sumie nie jestem przekonany czy tobie się to uda, boję się, że nie jesteś na to gotowy więc nie napalaj się za bardzo bo...
-Zamilcz
Podirytowany Cody przerwał swojemu ojcu.
- Nie potrzebuję ciebie ani twoich nic nie wartych rad. Od kiedy obchodzi cię mój los. Dla mnie jesteś nikim. Cieniem samego siebie... Legendą która została dawno zapomniana to ja jestem największym z klanu Rhodes'ów i to ja jako pierwszy wzniosę tytuł mistrza świata wagi ciężkiej i ktoś taki jak ty mi w tym nie przeszkodzi. A teraz odejdź. Mam ważniejsze sprawy na głowie
Młody Rhodes odwrócił się bez słów poszedł w kierunku wejścia na halę po drodzę z całej siły kopiąc drzwi od samochodu. Zmartwiony ojciec złożył ręce i popatrz na odchodzącego syna po czym widząc, że ten już odszedł uśmiechnął się. Jego plan się powiódł zdenerwował swojego syna który teraz będzie chciał wygrać za wszelką cenę po to by udowodnić swoją wartość. Dusty z radosnym uśmiechem podszedł do drzwi i otworzył je spoglądając w stronę gdzie poszedł jego syn uśmiechając się przy tym po czym wsiadł do samochodu i odjechał. Tymczasem Cody przebywał w szatni gdzie przebierał się w swój zapaśniczy kostium. Spojrzał w lustro i delikatnie go dotknął. Wydawało mu się dziwne, inne niż zawsze. Dashing złapał się za głowę i usiadł, widać było że kłótnia z ojcem oraz fakt iż ten w niego nie wierzy mocno go przyciskał. Zdenerwowany Rhodes poderwał się z ziemi i z całej siły uderzył w lustro które pękło na setki kawałków. Szkło porozsypywały się po całej podłodze. W ramie lusta pozostaje tylko kilka kawałków. Chłopak spuścił głowę w dół, plan ojca bez wątpienia się powiódł. Cody czuł przypływ adrenaliny i chęć pokazania swojej wartości i tak, że jest kimś więcej niż myśli jego ojciec, kimś lepszym od niego. Prawdziwym mistrzem świata wagi ciężkiej!

Offline

 

#32 2012-01-04 20:24:51

RafuS

http://img690.imageshack.us/img690/3672/jobbernwu.png

Zarejestrowany: 2012-01-01
Posty: 5
Punktów :   
Wrestler w fedzie: John Cena

Re: Ring/Backstage

Na parkingu widzimy zajeżdżającego czerwonego Mustanga. Po chwili z niego wysiada stara dobra ikona nie istniejącego już WWE... John Cena.... Jednak jego ubiór mówił ze coś się zmieniło nie jest to już ten sam, zabawny i charyzmatyczny, super bohater Cenominator. Jest ubrany w spodnie dresowe, i T-shirt ciemno zielony. Na szyi widnieje łańcuch, łańcuch rapera. Cena wychodząc z samochodu, mocno zamknął drzwi, i kierując się w stronę zaplecza, porusza się do wyjścia na arenę. Tuż przed wejściem zatrzymał go Josh Mathews :

- John !! John !!  Poczekaj, mam do Ciebie pytanie, co masz zamiar powiedzieć widzą NWU ?
- Nie twój interes !! <po chwili Cena wychodzi na arenę, opuszczając Josha>




Na arenę, przy nowym theme, a coraz większym buczeniem fanów, jak i oklaskami małych dzieci wychodzi nowy John Cena, idąc powoli w stronę ringu ze złością na twarzy patrzy się na każdy sektor areny. Widać ze zmienił się a co jeśli przestał być już ulubieńcem publiczności, takie pytania zadają sobie komentatorzy. Po chwili, prosi o mikrofon, czekając aż muzyka ucichnie przykłada mikrofon do ust i mówi :

http://www.popcrunch.com/wp-content/uploads/2009/04/john-cena.jpg



Witajcie, drodzy fani tej organizacji, jestem tu i mam zamiar jeszcze powalczyć i nie obchodzą mnie wasze buczenia, gdyż John Cena którego znaliście w World Wrestling Entertainment już nie ma. Po tym jak WWE rozpadło się i powstało NWU, siedząc w domu myślałem, czemu będąc najbardziej szanującą fanów postacią, rzucającym wam moje koszulki i różne gadżety, chcąc waszego wsparcia w walkach, słyszałem coraz większe buczenie ? John Cena Suck ? John Cena fucking wrestler ? Śmieliście się z wszystkiego co mówił na mój temat THE ROCK ? Mieliście coś do tego co je John Cena ? Ze ma babskie narządy ? Niee ten temat już jest zamknięty. Myśląc tak w domu doszedłem do wniosku ze pora coś zmienić, jeśli moja pozytywna energia umiera w porównaniu z waszym buczeniem i skandowaniem, postanowiłem zamienić coś w sobie, zamienić waszą negatywną energię względem mnie na coś co doda mi dopalacza, co będzie moim natchnieniem do coraz lepszych walk. Od teraz czerpie życiową energię ze wszystkiego co mnie wkurwia. Czyli wszystkich tutaj zgromadzonych, nie będzie już darmowych koszulek, czapek i twierdzeniem ze fani są tu najważniejsi, wy jesteście tylko bandą hipokrytów, marionetek robiących to co wam się tylko nakaże, The Rock mówi: John Cena ma damskie narządy i wszyscy się z Johna śmieją. Nie teraz już wszystko zrozumiałem, wam chodziło o to by ukryć przede mną kim tak naprawdę jesteście, hipokryci. Od teraz liczy się tylko John Cena, zobaczycie ze nawet nie mając poparcia z waszej strony i tak jestem najlepszy !!!
Cena rzuca mikrofon na matę ringu i przy swojej nowej muzyce, wychodzi z ringu i kieruje się w stronę Backstage, całkowicie przy tym olewając fanów i pokazując ze od teraz liczy się tylko on !!




http://fc00.deviantart.net/fs50/f/2009/318/f/7/John_Cena_signature_by_Martz90.png
Character Card:
» John Cena

Record:
» Wins: 0; Draws: 0; Losses: 0;

Achievements:
» ----

Last Match:
»   ----

Offline

 

#33 2012-01-05 14:54:10

Jakub ;x

http://img690.imageshack.us/img690/3672/jobbernwu.png

Zarejestrowany: 2011-12-30
Posty: 12
Punktów :   

Re: Ring/Backstage

Widzowie w napięciu czekają na kolejnego który stanie przed nimi. Nagle do wszystkich uszu dociera początek "Sexy Boy", a Shawn Michaels standardowo wybiega na rampę w swoim białym stroju, ciemnych okularach i długich włosach, jednocześnie poruszając się tanecznym krokiem w stronę ringu. Publika szaleje, a HBK wydaje się być bardzo zadowolony z tego powodu. Przy barierkach zatrzymuje się i- jak to ma w zwyczaju- oddaje swoje okulary małemu chłopcu. Ten wręcz skacze z radości, przytulając się ze szczęściem do mamy. Shawn pełen energii rusza dalej, w stronę "kwadratowego pierścienia", gdzie wsuwa się pod dolną liną. Wskakuje na narożnik, tauntując do zebranych, którzy po raz kolejny chantują "HBK! HBK! HBK!". Mr. Wrestlemania schodzi na matę, podchodzi do lin i wyciąga dłoń, w której po chwili trzyma mikrofon. Muzyka cichnie, jednak publiczność nadal nie chce dać dojść Shawnowi do głosu. Ten skinieniem ręki nakazuje im ciszę, na co oni od razu reagują milczeniem. Zadowolony Heartbreak Kid unosi mikrofon i rozpoczyna monolog, modulując głos tak, by wywierał wielki wpływ na kobiety w sali.

- Witajcie ponownie. Pewnie słyszeliście już z kim zmierzę się w sobotnią noc?

Publika reaguje głośnym "yes!"

- To dobrze. Została mi tylko jedna osoba do pokonania. co nie powinno być zbyt trudne. Jedna osoba i dosięgnę tego, na którego poluję od początku- Christopher Daniels. Mówiłem wam już tyle razy, że kto jak kto, ale ten osobnik nie powinien tutaj w ogóle być. A co dopiero dostać szansę walki o pas? To dla mnie jest na prawdę nie zrozumiałe. Rozumiem to, że można być beznadziejnym wrestlerem. Rozumiem również to, iż można się czegoś lub kogoś bać. Jednak bronienie się nożem? Are you Serious? Tym co zrobiłeś na ostatnim Exceed... Po prostu mnie zasmuciłeś. Sądziłem że zmierzymy się w czystej walce i ostro ci dokopie! Jednak ty zrobiłeś coś, co mnie zniesmaczyło. Wiedz że jeśli pokonam Cody'ego, to dopadnę też i ciebie. Najpierw zacznę cię katować, by później całkowicie cię zmiażdżyć. Po naszej walce będziesz jedynie cieniem samego siebie. Cieniem cienia. Uważaj na mnie, bo kiedy już spotkamy się twarzą w twarz, nie będziesz miał żadnych złudzeń kto jest lepszy. And Now Shawn Michaels has left the building!

Mr. Wrestlemania cisnął mikrofonem w matę ringową. Sam się nabuzował, choć nie miał takiego zamiaru. Rozejrzał się po fanach, nie które twarze- nawet te bliższe- zamazywały się z dnia na dzień coraz bardziej. Shawn ignorując to, że ludzie zebrani na trybunach patrzą na niego i oczekują jakiegokolwiek ruchu z jego strony, stał nie poruszenie w tym samym miejscu, rozglądając się na wszystkie strony. Z dziwnym uczuciem potrząsnął głową i zszedł z ringu. Skierował się na Backstage, z opuszczonym wzrokiem, nie zwracając uwagi na to, że kamerzysta ciągle podąża za nim. HBK będąc już na Backstage'u skierował się do wyjścia z budynku. Gdy był przy wyjściu na parking, przypomniał sobie o braku kluczyków samochodowych. Powrócił w pobliże szatni, odszukując szybko pomieszczenie należące do niego samego. Mocnym szarpnięciem za klamkę otworzył drzwi i pierwsze co rzuciło mu się w oczy, to podarty plakat z nim samym, wcześniej wiszący na ścianie, a teraz ledwo wystający spod łóżka. Drugą rzeczą były porozrzucane rzeczy w jego szatni- wazony z kwiatami, książki które lubił czytać w wolnych chwilach, płyty z filmami, nawet telewizor- to wszystko znajdowało się teraz na podłodze. Stolik został jednak nie tknięty. Poddenerwowany zgarnął kluczyki i wyszedł ze swojej szatni, głośno trzaskając drzwiami. Odnalazł sprzątaczkę i ze złością nakazał jej posprzątać w jego pokoju. Kobietę obleciał strach, więc szybko ruszyła po przybory do sprzątania. Shawn szybko dotarł na parkingu, wyszarpnął z kieszeni kluczyki i otwierając drzwi mruknął pod nosem "Znajdę cię Christopher. A jeśli to ty zrobiłeś, to pożałujesz". Z tymi słowy The Showstopper wsiadł za kierownicę samochodu i wyjechał z parkingu, w stronę domu.


http://fc08.deviantart.net/fs70/f/2010/035/0/2/Oh_My_God_by_LilSaintJA.png

Streak: 2/0/0

Last Fight: won with Cody Rhodes

Achievements: No.1. Contender to World Heavyweight Championship

Offline

 

#34 2012-01-06 10:53:09

Koksiarz

http://img690.imageshack.us/img690/3672/jobbernwu.png

Zarejestrowany: 2011-12-30
Posty: 3
Punktów :   

Re: Ring/Backstage



Fani czekają na kolejną gwiazdę. Nagle bum! Wybuchają płomienie a na sali robi się ciemno. Wszyscy wiedzą kogo zaraz zobaczą w ringu. Po chwili zaczyna grać znane theme i Wielka Czerwona Maszyna zmierza w kierunku ringu. Wchodzi nad trzecią liną. Nagle zatrzymuje się w ringu, unosi ręce do góry i szybko jeszcze opuszcza po czym z narożników lecą płomienie. Prosi o mikrofon i gdy go dostaje mówi:

Znowu się widzimy. Tym razem nie zamierzam jednak mówić jakie mam zamiary chociaż to o czym powiem będzie się z tym wiązało. Mianowicie chodzi mi o drugą galę federacji nwu zwanej kiedyś WWE. Na drugiej w historii tej federacji gali zobaczycie tego kogo chcecie oglądać - mnie! Zawalczę z nijakim Angelo Urive. Kto to wgl jest?! Czy jest on Wielką Czerwoną Maszyną?! Wielkim Czerwonym Potworem?! Czy jest on... Kanem?! Nie! Chyba wiadome jest kto jest faworytem tej walki. W końcu pokażę wszystkim co to jest nienawiść. Na czym ona polega. Angelo pozna ją w momencie gdy sędzia doliczy do trzech... Angelo będzie moją pierwszą ofiarą z tysiąca. Mam zamiar zafundować mu takie cierpienie jakiego nigdy nie poczuł! Gala za galą będzie coraz więcej ofiar...

Zaczyna grać moje theme po czym rzucam mikrofon. Chwilę czekam i ponownie podnoszę ręce które szybko opuszczam a z narożników wybuchają ognie. Przechodzę nad trzecią liną i idę na backstage.



Offline

 

#35 2012-01-07 10:41:51

Zack Ryder

http://img690.imageshack.us/img690/3672/jobbernwu.png

Zarejestrowany: 2011-12-30
Posty: 23
Punktów :   

Re: Ring/Backstage

Oh radio, tell me everything you know

Na arenie rozbrzmiewają się początkowe słowa mojej piosenki wejściowej... O tak każdy wie o co chodzi Zack Ryder zmierza w stronę ringu zadowolony z siebie po drodze pokazuje słynne "Zadzwoń do mnie". Zack jest już za linami ringu i zmierza w stronę jednego z czterech narożników wchodzi na drugą line i podnosi rękę wraz z nonszalanckim uśmieszkiem... Po wykonaniu tego ruchu przeskakuje nad 3 liną i zaczyna "pompować", a publika odpowiada mu "Woo Woo Woo". Po czym przykłada mikrofon do ust.
- Woo Woo Woo, nazywam się Zack Ryder, you know it, bro! Każdy wie że przed tygodniem dostałem ciężką walkę i miałem małe szansę na zwycięstwo, lecz za tydzień domagam się walki z jednym rywalem! A tak poza tym rewolucja Ryder'a trwa! N-W-U strzeż się ponieważ jestem pewny żę rewolucja zakończy się powodzeniem, a każdy Broski na publice i za telewizorami chcę oglądać mnie w akcji! WWE doceniło mnie za późno i N-W-U również mnie nie docenia! To są prawdziwe kpiny! Myślicie że Broski przestanie walczyć o "push"! To się mylicie!
Po krótkiej przemowie rzuca mikrofon, a gala nadal trwa!


http://c.wrzuta.pl/wi17934/227791e9001fd1d84e98b77b/sygnatura_zack

Streak:
0/0/1

Last Fight:
Wade Barett vs. Sheamus vs. Alberto Del Rio vs. Zack Ryder (lose)

Offline

 
Toplisty Wymiana Kontakt

Admini - 
Rafael


Mann3Kin

Partner

Współpracujemy z:

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plChłapowo wczasy gta online